W popularnej "Biedrze" oprócz grzańców marki Loyd Tea (tych w "kwadratowych" pudełkach) dostępne są także konkurencyjne opatrzone marką Intensitea. Z tego co pamiętam, grzańce Loyd-a były bardzo słodkie, co mi, osobie która herbaty nie słodzi od dawien dawna trochę przeszkadzało.
Dziś zajmę się herbatką o smaku Wina Grzanego z Imbirem. Imbir ma ciekawy, ostry smak więc kompozycja ów rośliny z cynamonem i owocami aronii narysowanymi na opakowaniu może być ciekawa. W składzie wszystko poza aspartamem wydaje się być naturalne i nieodstraszające.
Skład: hibiskus, goździki, imbir (10%), aronia (9%), cynamon (8%), jabłko, aromaty, kwas cytrynowy - regulator kwasowości, korzeń lukrecji (2%), skórka pomarańczy (2%), aspartam - substancja słodząca, koncentrat wina czerwonego w proszku (0,1%).Mimo tak niskiej zawartości wina w proszku na opakowaniu widnieje informacja o tym, że 170ml naparu może zawierać mniej niż 0,5% alkoholu. Czytając tą informację zastanawiam się czy po wypiciu 10 takich herbatek mógłbym bezpiecznie wracać do domu samochodem?
Herbata podczas zaparzania pachnie bardzo przyjemnie, wszystkimi tymi korzeniami, które kojarzą się z Bożym Narodzeniem. W smaku jest niezła chociaż do ideału jej brakuje. Na minus działa przede wszystkim słodki, aspartamowy posmak i hibiskusowy kwasek. Na szczęście herbata nie jest zbyt słodka i winno-korzenne aromaty są wyczuwalne. Na duży plus zasługuje łechcący język imbir, którego obecność faktycznie da się stwierdzić organoleptycznie.
Chyba jeszcze nigdy nie udało mi się napić idealnego, ekspresowego grzańca (z torebki), ale zimową porą lubię ten typ naparu. Grzaniec Intensitea herbatka o smaku Wina Grzanego z imbirem smakuje mi przede wszystkim za sprawą fajnego, intensywnego posmaku imbiru.
Producent: Tata Global Beverages Polska Sp. z o.o.Ocena opisowa: Lubię grzańce, a ten ma dodatkowego plusa za przyjemny imbir.
Dla: Biedronka
Masa netto: 20 x 2,5 g = 50 g
Cena: 2,99 zł (40 x 0,15 zł)
Miejsce zakupu: Biedronka
Ocena do indeksu: 4.5