wtorek, 1 maja 2018

Buty Lasocki – czy buty z CCC są coś warte?

Na temat butów z CCC można w internecie przeczytać dużo i to dużo złego. W ostatnim czasie sam kupiłem tam trzy pary butów marki Lasocki. Z całego asortymentu sklepów CCC buty tej marki wydają się najrozsądniejszym wyborem – są dość ładnie wykonane, a do ich zrobienia używa się sensownych i naturalnych materiałów.


Nieuświadomionym warto wspomnieć, że choć nazwa firmy Lasocki brzmi Polsko, to na metkach butów można znaleźć dopisek „made in...” i tu występują różne nazwy krajów dość egzotycznych np. Bangladesz.

Niestety, gdzieś czytałem, że Lasocki to już tylko marka, która sama butów nie produkuje, a zamawia z innych krajów. Wiadomo prawa rynku. To, że buty powstają za granicą o niczym jednak nie świadczy, przy dzisiejszej technologii można szyć buty w dowolnym zakątku świata korzystając z identycznych rozwiązań technologicznych, co powinno sprawić, że but wyprodukowany w Polsce, Chinach, Bangladeszu, Włoszech i Ameryce będzie nie do rozróżnienia.

W tym wpisie opowiem wam o trzech butach firmy Lasocki, które kupiłem sobie w CCC w ciągu ostatniego roku.
fot. Pavel Ševela / Wikimedia Commons

Niestety próby czasu nie przetrwały buty zimowe. Typowe skórzane trzewiki, z ocieplaczem w środku, w których chodziłem do pracy, gdy na termometrze pojawiały się minusowe temperatury. Buty z zewnątrz się nie zniszczyły, skóra była ładna. Niestety po jakiś 4-5 miesiącach przetarła się podeszwa i but zaczął przemakać. Szybko oddałem jest do reklamacji i po kilkunastu dniach odebrałem pieniądze, bo reklamacja została uznana za zasadną.

To jednak nie były moje pierwsze buty marki Lasocki. Wcześniej kupiłem typowe półbuty – propozycja wiosenna ale dość oryginalna kolorystycznie bo były to czerwone buty męskie wykonane ze skóry. Buty te kupiłem już ponad rok temu, nie używam ich na co dzień, zakładam kilka razy w miesiącu. Przy takiej częstotliwości noszenia widać delikatne zużycie podeszwy, jednak sam but wciąż prezentuje się bardzo dobrze. Buty te są niezwykle wygodne, a noga w nich faktycznie oddycha. Na plus zasługuje też zapach tych butów, po wyciągnięciu z pudełka nie można było mieć wątpliwości, czy są zrobione z naturalnej skóry. Są i czuć to praktycznie do dziś.

Na temat ostatnich butów wypowiadał się nie będę, bo są to mokasyny typowo letnie, które kupiłem niedawno i z racji pogody nie miałem jeszcze okazji na ich wypróbowanie.

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...