Z tej samej serii znajdziemy także odpowiedniki innych popularnych batonów, wszystkie które próbowałem były naprawdę niezłe. O ile dobrze pamiętam odpowiedniki MilkyWaya i Marsa były o złotówkę tańsze niż Carmel & Biscuit.
Te za to zapakowane są w podłużną folię, w środku wyłożoną tekturą tak by batony nie połamały się. Podobnie jak markowy Twix batoniki z Lidla pakowane są w podwójne małe opakowania, które z powodzeniem mogłyby być sprzedawane oddzielnie (nie mogą bo nie mają na sobie kodu kreskowego, ani składu).
Po rozpakowaniu batony są dwa, oblane mleczną czekoladą. W środku dwie warstwy - na dole herbatnik, na górze karmel. W skrócie jeden batonik składa się z: ciastka (31%), karmelu (33%) i czekolady (36%). Dla tych co lubią bardziej szczegółowo, pełny skład.
Skład: cukier, mąka pszenna, tłuszcze roślinne, mleko zagęszczone odtłuszczone słodzone, syrop glukozowy, tłuszcz kakaowy, pełne mleko w proszku, miazga kakaowa, substancje utrzymujące wilgoć: syrop sorbitolowy; laktoza (z mleka), słodka serwatka (z mleka) w proszku, syrop cukru skarmelizowanego, gól, śmietanka w proszku, emulgator: lecytyna sojowa, kakao w proszku o obniżonej zawartości tłuszczu, ekstrakt słodowy jęczmienny, substancja spulchniająca: wodorowęglan sodu; ekstrakt z wanilii.Nie mam oryginalnego Twixa, żeby porównać ale w smaku jest chyba podobnie. Może ciastko jest nieco twardsze. Batonik jest bardzo ok. Co godne uwagi większy i relatywnie tańszy od markowego odpowiednika.
Dla: LidlOcena opisowa: bez większych różnic w stosunku do markowego odpowiednika
Masa netto: 464 g (8x 2x 29 g)
Cena: 7,99 zł (8x 1 zł)
Miejsce zakupu: Lidl
Ocena do indeksu: 5.0